autorka przepisu i fotografii : Zuzanna Mannblog : z widokiem na stół
DOMOWE CZEKOLADKI Z NADZIENIEM LASKOWYM
Składniki:
(na 24 czekoladki)
200 g dobrej ciemnej czekolady, zawartość kakao najlepiej 50-70%
200 g dobrej mlecznej czekolady
180 ml pasty orzechowej z orzechów laskowych
6 łyżek cukru pudru, najlepiej trzcinowego
1/4 łyżeczki soli
90 ml mąki z orzechów laskowych o obniżonej zawartości tłuszczu
do posypania:
4 łyżki kruszonych orzechów laskowych
Przepis:
Przydatna będzie blacha do minimuffinek – nie jest konieczna, ale ułatwia przygotowanie czekoladek, albo foremki na czekoladki’ oraz papilotki.
Obydwa rodzaje czekolady połam na kawałki i roztop w kąpieli wodnej.
Blachę do minimuffinek wyłóż papilotkami; jeśli nie masz blaszki – można ustawić papilotki na desce albo zwykłej blaszce.
Do każdej papilotki nałóż na dno łyżeczkę roztopionej czekolady.
Rozprowadź czekoladę pędzelkiem na bokach papilotki, najlepiej do samej góry.
Pozostaw do całkowitego zastygnięcia, najlepiej i najszybciej w lodówce.
Kiedy czekolada tężeje przygotuj masę: wymieszaj pastę orzechową z cukrem pudrem i odrobiną soli. Mieszaj aż do gładkości – cukier się rozpuści a masa stanie się jedwabista.
Masę można schłodzić w lodówce – nawet po schłodzeniu masa jest półpłynna i potrzeba pewnej delikatności przy napełnianiu czekoladek
Dla zagęszczenia masy można dodać mąkę z orzechów laskowych o obniżonej zawartości tłuszczu, w ilości analogicznej do cukru. Masa stanie się przyjemnie gęsta, a na języku wyczuwalne będą drobinki orzechów.
Kiedy czekolada w papilotkach stężeje nakładaj po 1 łyżeczce masy do każdej czekoladowej papilotki; jeśli zostanie trochę masy – dołóż po odrobinie do każdej czekoladki.
Podgrzej ponownie pozostałą czekoladę w kąpieli wodnej aby była lekko płynna.
Do każdej papilotki dołóż łyżeczkę czekolady i delikatnie wygładź. Delikatność jest potrzebna aby nie wymieszać czekolady z miękką masą orzechową pod spodem. Wypełniając papilotki warto uważać, aby nie przepełnić.
Wypełnioną po brzegi papilotkę posyp kruszonką orzechową.
Można tego nie robić, wtedy czekoladki są gładkie i można je ustawiać jedna na drugiej.
Pozostaw czekoladki do wystygnięcia, potem wstaw do lodówki do pełnego stężenia.
Przed podaniem można wyjąć wszystkie czekoladki z papilotek – będzie łatwiej nimi częstować. Choć w ozdobnych papilotkach prezentują się przepięknie!
Gotowe czekoladki można przechowywać poza lodówką, jak zwykłą czekoladę.
Więcej szczegółów, praktyczne wskazówki i dokładniejszy opis przygotowania ciasta, oraz więcej fotografii, znajdziecie na blogu ‘z widokiem na stół’ >> LINK